Jak polscy europosłowie mówią po angielsku? Poznaj opinię native speakerów
Znajomość języka angielskiego wśród Polaków jest na przyzwoitym poziomie. Jak wynika ze statystyk, nadal daleko nam do czołówki europejskiej, ale nie ma powodów do wstydu. Jednak jak to wygląda w praktyce? Miejscem, w którym Polacy konfrontują swoje umiejętności, jest na pewno… europarlament. Jak tam sobie radzą nasi reprezentanci?
Według największego na świecie rankingu krajów i regionów pod względem znajomości języka angielskiego, przygotowywanego przez English Proficiency Index, Polska zajmuje 13. miejsce na świecie i 11. w Europie.[1] A jak radzą sobie nasi politycy? Eksperci z działu Dydaktyki z Babbel, firmy tworzącej aplikację do nauki języków obcych, posłuchali nagrań z wystąpień wybranych polskich europosłów i europosłanek oraz w sposób obiektywny i profesjonalny dokonali oceny ich umiejętności językowych. Jak wypadli nasi politycy? O komentarz poprosiliśmy Teda Mentele, native speakera i redaktora tworzącego kursy angielskiego w Babbel.
SYLWIA SPUREK – była członkini Wiosny
Jest to pierwsza kadencja Sylwii Spurek w Parlamencie Europejskim. W majowych wyborach eurodeputowana wystartowała z poznańskiej listy Wiosny Roberta Biedronia. W nowej kadencji wystąpiła dwukrotnie podczas posiedzeń plenarnych PE, posługując się językiem angielskim.
Punkty – skala 1-5
- Gramatyka – 4
- Wymowa – 2
- Akcent – 3
- Słownictwo – 4
- Płynność/pewność siebie – 3
Suma: 16/25 punktów
Ocena i porada zespołu Babbel:
Angielski europoseł Spurek można, dzięki drobnym korektom, zdecydowanie poprawić. Warto skupić się na większej dbałości o szczegóły, w tym wyraźniejszym zaznaczeniu różnić w wymowie „g” i „k” w języku angielskim, na przykład „among” (nie „amonk”) i „happening”, a nie „happenink”. Nie jest to łatwe dla osób niebędących native speakerami. Małe poprawki gramatyczne, takie jak użycie zwrotu „is a good example” zamiast „can be an example” poprawią wiarygodność i autentyczność wypowiedzi. Na sam koniec przemowy warto urozmaicić słownictwo i ograniczyć pewnie sformułowania, np. „it is high time…” na rzecz bardziej popularnych zwrotów typu „it is urgent/imperative that…” lub „the time has come for…”. Te niewielkie zmiany mogą pozytywnie wpłynąć na całościowy odbiór jej wystąpień.
RYSZARD LEGUTKO – PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ
Ryszard Legutko jest współprzewodniczącym frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, dzięki czemu przysługuje mu możliwość wygłaszania dłuższych wypowiedzi, kiedy to reprezentuje swoją grupę w PE. Wielokrotnie przemawia w języku angielskim. Od 2009 roku piastuje urząd europosła.
Punkty – skala 1-5
- Gramatyka – 5
- Wymowa – 5
- Akcent – 3
- Słownictwo – 5
- Płynność/pewność siebie – 5
Suma: 23/25 punkty
Ocena i porada zespołu Babbel:
Pan Ryszard bardzo biegle posługuje się językiem angielskim. Świetnie radzi sobie ze zdaniami warunkowymi i posiada szeroki zasób słownictwa. Co więcej, przemyślanie i trafnie wykorzystuje sarkazm w swoich wypowiedziach, co może być trudne dla osób niebędących native speakerami. Akcent europosła Legutko jest zdecydowanie bardziej neutralny niż typowo polski, a sama wymowa – dobrze zrozumiała.
DANUTA HUEBNER – PLATFORMA OBYWATELSKA
Doświadczona polityczka, od 2009 roku w Parlamencie Europejskim, wcześniej w roli komisarz Komisji Europejskiej. Z uwagi na jej długoletni staż z łatwością można odnaleźć nagrania wypowiedzi Danuty Huebner w języku angielskim.
Punkty – skala 1-5
- Gramatyka – 5
- Wymowa – 4
- Akcent – 4
- Słownictwo – 5
- Płynność/pewność siebie – 5
Suma: 23/25 punkty
Ocena i porada zespołu Babbel:
Umiejętności językowe Pani Huebner są niemal tak dobre jak native speakera – podobnie jak w przypadku Ryszarda Legutko. Wypowiadając się, mówi wyraźnie i używa doskonałej ekspresji. Jedynym uchybieniem jest wymowa „th”, której czasem brzmi bardziej jak „z”, a niektóre słowa są akcentowanie nieco niepoprawnie. Z kolei tempo mówienia jest świetne, a słownictwo, którym się posługuje – doskonałe. Można odnieść wrażenie, że europosłanka czuje się bardzo dobrze, przemawiając po angielsku.
ANNA FOTYGA (PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ)
Była minister spraw zagranicznych, posłanka Parlamentu Europejskiego nieprzerwanie od 2014 roku (VII i IX kadencji). Przez rok była także eurodeputowaną VI kadencji PE. Wystąpień Anny Fotygi w Strasburgu oraz Brukseli, prócz tych w języku polskim, możemy posłuchać również w języku angielskim.
Punkty – skala 1-5
- Gramatyka – 4
- Wymowa – 3
- Akcent – 3
- Słownictwo – 4
- Płynność/pewność siebie – 3
Suma: 17/25 punktów
Ocena i porada zespołu Babbel:
Pani europoseł Fotyga czasem pomija przedimki „the”, „an”, „a”, co jest częstym błędem popełnianym przez Polaków. Brawa za bardzo dobrą wymowę słów, także tych trudnych i skomplikowanych – można je łatwo zrozumieć. Jednak niektóre zwroty, takie jak „everywhere” i „withdrawn”, akcentowane są zbyt mocno, dlatego też warto popracować nad intonacją. W dodatku pracując nad tempem, w którym przemawia, zwiększyłaby ogólną płynność posługiwania się językiem i poziom pewności siebie.
JERZY BUZEK (PLATFORMA OBYWATELSKA)
Były premier RP i przewodniczący Parlamentu Europejskiego, prowadził obrady w Strasburgu, posługując się językiem angielskim, nietrudno zatem znaleźć jego wypowiedzi w tym języku.
Punkty – skala 1-5
- Gramatyka – 4
- Wymowa – 3
- Akcent – 3
- Słownictwo – 4
- Płynność/pewność siebie – 3
Suma: 17/25 punktów
Ocena i porada zespołu Babbel:
W zakresie gramatyki europoseł powinien popracować nad użyciem przedimków („a”, „an”, „the”), co jest częstym problemem dla rodzimych użytkowników języka polskiego. Dobór słownictwa jest poprawny, ale zdarza się, że pan Buzek nadużywa słowa „good” – na przykład mówiąc „good balance”, „our good future”. Warto popracować też nad wymową końcówki „-ing” i niektórych trudniejszych słów, takich jak „incorporating”. Akcent europosła ma nutę brytyjską, ale nadal jest dość wyraźnie polski. Plusem mogłoby być nauczenie się swoich przemówień na pamięć, a nie czytanie z kartki, ponieważ wybija to trochę z rytmu. Pomimo niektórych niedociągnięć należy go pochwalić za wysiłek, ogólną płynność i pewność siebie.
PATRYK JAKI (PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ)
Wybrany podczas majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości. Na wystąpieniach w Strasburgu oraz Brukseli przemawia po polsku i angielsku.
Punkty – skala 1-5
- Gramatyka – 2
- Wymowa – 3
- Akcent – 2
- Słownictwo – 3
- Płynność/pewność siebie – 3
Suma: 13/25 punktów
Ocena i porada zespołu Babbel:
Najniższy ogólny poziom angielskiego w tej grupie. Pan Patryk popełnia sporo błędów gramatycznych, np. „I’m been asking”, „no eight”, „no ten”. Zapomina także o wielu przyimkach. Powtórka niektórych angielskich czasów i dopracowanie, kiedy należy używać artykułów, sprawi, że poziom języka europosła na pewno się poprawi. Wymowa jest prawidłowa, nawet w przypadku trudniejszych słów, ale powinien poćwiczyć wymowę niektórych słów: „launch”, „lawful” czy końcówki„-ing”, jak np. w słowie „humiliating”(nie: „humiliatink”). Posługuje się dość zaawansowanym słownictwem (np. zwrotem „humiliating procedure”), ale z drugiej strony używa innych, które nie istnieją, takich jak „robbering” i „random asidement”.
[1] https://www.ef.com/wwen/epi/