Mrożący problem sprzedawców
Polski rynek produktów szybko zbywalnych w ostatnich latach zanotował spory wzrost. Głównym czynnikiem jest rosnąca sprzedaż i coraz większa liczba dyskontów, supermarketów i hipermarketów. Jednak rozwój handlu nie zawsze idzie w parze z dbałością o produkty. Szczególnie te, które wymagają odpowiednich warunków.
Problem dbałości o jakość najczęściej związany jest z produktami FMCG, czyli szybko zbywalnymi. To m.in. artykuły spożywcze takie jak mrożonki, gotowe dania, nabiał, pieczywo, przetwory, słodycze czy produkty sypkie, ale także chemia, kosmetyki i artykuły higieniczne. Poprzez ich rotację sposób przechowywania nie zawsze jest zgodny z oczekiwaniami producentów, narażając tym samym towar na zniszczenie ze względu na, np. roztopienie czy rozmrożenie.
Problemy sprzedawców
Zgodnie z wynikam raportu „Konsument na rynku artykułów żywnościowych” sporządzonym przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jednym z głównych powodów niewłaściwego przechowywania żywności jest nieodpowiednia temperatura. Produkty składowane są poza urządzeniami chłodniczymi niezgodnie z zaleceniami producenta. Takie sytuacje dotyczyły m.in. kefirów, jogurtów, wędlin czy ryb, które przechowywano w dwukrotnie wyżej temperaturze niż zaleca producent. Zdarzały się także skrajne przypadki. Ryby mrożone były przechowywane w ladzie chłodniczej w dodatniej temperaturze. –Niektóre produkty są bardzo wrażliwie na temperatury. Przykładem mogą być mrożonki, które powinny być przechowywane w -18˚C, zatrzymując rozwój mikrobów. Z kolei ryby czy mięso trzymane w złych warunkach są podatne na rozwój mikroorganizmów Listeria, które w 10˚C co 6 godziny podwajają swoją populację – tłumaczy Jeremy Laurens z firmy Blulog, która tworzy technologię termometryczną.
Czy można opanować temperaturę?
Branża logistyczna i spożywcza poszukują metod pozwalających ściślej kontrolować warunki, w jakich przechowywane są produkty. Przede wszystkim podczas transportu i magazynowania, bo właśnie wtedy najczęściej dochodzi do zmian chemicznych czy biologicznych, np. w przypadku żywności. Brak nadzoru nad temperaturą powoduje, że docelowo tracą nie tylko sprzedawcy czy przewoźnicy, ale głównie klienci, do których produkt trafia. Są także sytuacje losowe jak awaria lodówki bądź zamrażarki czy wyłączenie zasilania. W przypadku sprzętów, które mieszczą w sobie sporą liczbę towarów, np. mrożonek, kilkugodzinny brak energii może spowodować znaczące straty finansowe, ale i problemy zdrowotne kupujących. – Zwiększenie świadomości klientów i sprzedawców na temat zagrożeń, jakie idą za niewłaściwym przechowywaniem żywności, to podstawowa sprawa. Okazuje się, ze jest wielu kupujących, którzy mają wątpliwości, co do nabywanych produktów, a chcieliby sprawdzić, np. jego historię pod kątem warunków przechowywania – mówi Zbigniew Bigaj, założyciel Blulog. Marka produkuje systemy pozwalające kontrolować i nadzorować temperaturę, np. w transporcie czy magazynach. Z rozwiązań polskiej firmy korzystają m.in. francuskie restauracje i sieci handlowe.
Coldfinder. Sklepowa rewolucja
Jednym z rozwiązań, które pozwala na większą kontrolę jakości produktów, jest system Coldfinder. Za pomocą QR kodu klient może sprawdzić historię produktu, m.in. pod kątem zmian temperaturowych. System pozwala monitorować lodówki czy zamrażarki, które zostają zaopatrzone w QR kod i korzystają z technologii Coldfinder. Po zeskanowaniu za pomocą smartfona klient uzyskuje informację, np. o temperaturze w czasie rzeczywistym. Technologia obecna jest już w niektórych sklepach we Francji. Z rozwiązania korzystają także sieci farmaceutyczne i kosmetyczne.
Jednym z głównych powodów, dla których kontrola jakości produktów przyciąga coraz większą uwagę, jest rosnąca świadomość konsumentów. Kupujący chcą mieć pewność, że wybrany przez nich produkt nie stracił wartości odżywczych lub nie uległ zepsuciu poprzez nieodpowiednią temperaturę.
W Polsce świadomość konsumentów z roku na rok rośnie, dlatego dbałość o jakość produktów będzie coraz istotniejsza zarówno dla sprzedawców, jak i klientów.