Mistrz trawników 2023 wybrany! Za nami kolejna edycja konkursu, który miał na celu wyłonienia prawdziwego pasjonata
Trawnik idealny? Tylko z odpowiednim sprzętem. Za nami kolejna odsłona konkursu Mistrz Trawników, organizowanego przez John Deere. Tegorocznym zadaniem konkursowym było odpowiedzenie na 5 pytań: 4 quizowe i jedno otwarte, które wymagało od uczestników puszczenia wodzów fantazji. Akcja, jak co roku cieszyła się dużym zainteresowaniem. Nie ma z zresztą co się dziwić: czekała atrakcyjna nagroda, a konkretniej kosiarka John Deere X167R o wartości blisko 25 000 złotych.
Zwycięzca – mistrz boisk
Laureatem tegorocznej edycji został pan Mateusz Trzaskalik, prezes klubu sportowego „Naprzód Zawada”, który przyznaje, że zajmuje się przede wszystkim dbaniem o większe powierzchnie; a mianowicie boiska piłkarskie.
– Pielęgnacją trawników, a konkretniej boisk zajmuję się, odkąd zostałem prezesem klubu w 2019 roku. Zależało mi, żeby wyglądały one profesjonalnie również w takich bocznych miastach, jakim jest Zawada. Mamy u siebie dwa boiska; jedno treningowe i drugie do rozgrywania meczów. Bardzo zależy mi na tym, żeby przede wszystkim dzieci czuły się dobrze i grały na wysokiej jakości murawie, a nie na klepisku.
Sprzęt do zadań specjalnych
Tegoroczną nagrodą była kosiarka John Deere X167R. Samojezdna maszyna to sprzęt wysokiej jakości z automatycznym tylnym systemem zbierającym, dzięki czemu zapewnia perfekcyjne rezultaty koszenia w większych ogrodach czy też właśnie na boiskach. Dwucylindrowy silnik widlasty o dużej pojemności skokowej
656 cm³ (40 cali sześciennych) generuje zapas mocy, dlatego idealnie sprawdzi się nawet w trudnych warunkach. Z kolei moc silnika wynosząca 12,36 kW przy 3050 obr./min oznacza świetną wydajność.
Październikowe przekazanie
Nagroda powędrowała do pana Mateusza 21 października, w czasie oficjalnego przekazania. Jak się przekonaliśmy, maszyna niemal od razu rozpoczęła pracę, a czekającym na nią wyzwaniem było oczywiście boisku lokalnej drużyny.
Nagroda – dla dobra małej społeczności
Pan Mateusz Trzaskalik piłką nożną zajmuje się hobbystycznie, po godzinach swojej regularnej pracy, dlatego, jak sam podkreśla, nowy sprzęt zdecydowanie ułatwi mu dbanie o wspólną powierzchnię boiska.
– Na co dzień pracuję w kopalni. Wstaję około 3:30, a zmianę rozpoczynam o 5 rano. Około 13:00 kończę pracę, jem obiad i od razu idę na boisko. Pomaga mi brat, ponieważ niestety mało ludzi chce się angażować charytatywnie. Myślę, że gdybym tego klubu nie przejął może by już nie istniał. Najtrudniejsze jest załatwianie spraw urzędowych i pisanie projektów o dofinansowania, w które niestety trudno się wdrożyć. Jednak dzięki John Deere mamy nową kosiarkę, która zdecydowanie pomoże nam zadbać o teren boiska, na którym trenuje nasza drużyna.